Będąc codziennie w Łodzi, można poczuć się zagubionym. Nie przez ilość ulic, czy nieznajomość miasta.Czasami po prostu nie wiem który wiek panuje w Łodzi :)
Piękna manufaktura,
a idąc kawałek dalej przenosimy się do XIX w.
Mogłyby wyglądać tak:
"Dokąd płynie miasto moich snów?
Dokąd płynie niekochana Łódź?
Dokąd płynie odrapany wrak?"
Coma
No niestety przykre jest to jak można zafałszować rzeczywistość eksponując tylko wybrane upiększone elementy. Rzeczywiście, podróż po Łodzi to jak podróż w czasie. Może kiedyś nastąpi jakaś zmiana na lepsze......
OdpowiedzUsuń