poniedziałek, 24 marca 2014

Zagubiona w Łodzi

Będąc codziennie w Łodzi, można poczuć się zagubionym. Nie przez ilość ulic, czy nieznajomość miasta.Czasami po prostu nie wiem który wiek panuje w Łodzi :) 


Piękna manufaktura,
a idąc kawałek dalej przenosimy się do XIX w.




Mogłyby wyglądać tak:


"Dokąd płynie miasto moich snów? 
Dokąd płynie niekochana Łódź? 
Dokąd płynie odrapany wrak?"
                                    Coma

1 komentarz:

  1. No niestety przykre jest to jak można zafałszować rzeczywistość eksponując tylko wybrane upiększone elementy. Rzeczywiście, podróż po Łodzi to jak podróż w czasie. Może kiedyś nastąpi jakaś zmiana na lepsze......

    OdpowiedzUsuń